I've drown. I've drown in fabrics, cuttings, zippers and threads. All those things were lying around on every possible surface in my house. I've had enough of this! I've decided to make a fabric organizer so that I could finally put all my sewing equipment in order.
Utonęłam. Utonęłam pod stertą tkanin, ścinek, suwaków i nici. Wszystkie te rzeczy leżały porozrzucane losowo w każdym możliwym miejscu mieszkania. Poczułam, że mam tego dosyć. Postanowiłam zmajstrować jakiś organizer, który pozwoli mi utrzymać cały ten majdan w porządku.
[Click to enlarge / Kliknij, aby powiększyć] |
Mówiąc całkowicie szczerze - nie zrobiłam tej szafki sama. Zrobił ją mój mąż, ja tylko asystowałam przy produkcji (i pilnowałam zgodności z moim projektem ;) ). Nie jest to bardzo skomplikowana konstrukcja, ale jest bardzo użyteczna. Cenię w niej również fakt, że mogę umieścić w niej maszynę do szycia i schować pod czerwoną kurtynką cały mój bałagan :)
The curtain was made from the fabric bought in the IKEA store. It was waiting for three days to be hanged, because the paint put on the cupboard had to dry.
Zasłonkę zrobiłam z czerwonej tkaniny kupionej w IKEA. Musiała czekać 3 dni na powieszenie, ponieważ farba, którą pomalowałam szafkę musiała dobrze wyschnąć.
Well some of the space in my room is saved. But I feel that it's not for long... :) I've just received a package with new fabrics... ♥
No tak, trochę przestrzeni zostało odratowane. Ale mam przeczucie, że nie na długo... :) Właśnie dotarła do mnie paczka z nowymi tkaninami... ♥
No comments:
Post a Comment