Sukienka 102, Burda 7/94

 
     Ta sukienka jest eksperymentem i moim ćwiczeniem krawieckim. Tak bardzo urzekła mnie linia dekoltu, że postanowiłam uszyć ją choćby po to, żeby wiedzieć, jak ładnie odszyć taki dekolt i podkroje pach. Jestem bardzo zadowolona z efektu, choć nie mam pewności, czy będę ją nosiła na co dzień, a to ze względu na tkaninę, z której ją uszyłam. 

Print - to brzmi dumnie.


     Ta dzianina dość długo czekała na swoją kolej. Osoby, które śledzą mój profil na Facebooku wiedzą, że ostatnio więcej szyłam dla innych, niż dla siebie. Najwyższa pora to zmienić :)