Monsters! Monsters everywhere! / Potwory! Potwory atakują!


     I love the Internet. And uncle Google. Those two have helped me to get the idea of what to sew as a "thank you" gift for all those people who bring me things for my baby.

     Kocham Internet. I wujka Google. Ta dwójka pomogła mi znaleźć inspirację na to, co mogę uszyć w ramach "dziękczynnych drobiazgów" dla osób, które przynoszą mi różnorakie rzeczy dla mojego dzidziusia. 

baggy dress to maternity dress refashion / przeróbka sukienki na ciążową


     I bought this dress in winter on sale in one of the second-hand shops which I sometimes visit. It was too big for me, I hated the neckband and I didn't like the length. Well, there was nothing left but to refashion it. 

     Kupiłam tę sukienkę zimą, na wyprzedaży w sklepie z używaną odzieżą, który zdarza mi się odwiedzać. Była na mnie za duża, nie podobał mi się zbyt wielki kołnierz, miała bardzo nie pasującą mi długość. Nie pozostało mi nic innego, jak nieco ją przerobić. 

how to make a maxi skirt (v. 3) / jak zrobić długą spódnicę (v. 3)


     This one wasn't easy. I was trying my best to make it as nice and perfect as possible because this one wasn't for me but for my friend - as a birthday gift. And when I make something for someone else but me I try as hard as I can. So I did. My friend gave me her measurements, we bought fabric and I got to work.

     Ta spódnica nie była łatwa w szyciu. Starałam się, jak potrafię najlepiej, aby była możliwie "wypieszczona", ponieważ nie szyłam jej dla siebie a dla mojej "psiapsiółki", jako prezent urodzinowy. A kiedy tworzę coś dla kogoś staram się dwa razy bardziej, niż gdybym szyła dla siebie. I starałam się mocno. Koleżanka podała mi swoje wymiary, kupiłyśmy tkaninę i zabrałam się do pracy. 

how to shorten cardigan sleeves / jak skrócić rękawy swetra


     I've decided to write this post, because I realized that sometimes we decide not to do something not because we don't know HOW to do it but simply because we don't hit on an idea of doing it ("This is SO obvious that I didn't think of it!").

     Zdecydowałam się na napisanie tego posta ponieważ zdałam sobie sprawę, że często nie robimy pewnych rzeczy nie dlatego, że nie wiemy JAK je zrobić, ale dlatego, że nie przychodzi nam do głowy, że w ogóle da się to zrobić ("To było tak oczywiste, że nawet o tym nie pomyślałam!"). 

A maxi dress inspired by Papavero / długa sukienka inspirowana wykrojem z Papavero


     It all astarted with [ this ] Papavero pattern. It was supposed to be a comfortable, short dress. But as I started sewing I realised, that I would have to adapt it to my "pregnancy appearence". Luckily I had some fabric left from making [ this ] skirt and I had an idea...

     Zaczęło się od [ tego ] wykroju z Papavero. To miała być wygodna, krótka sukieneczka. Ale im dłużej ją szyłam tym bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że bez zmian adaptujących ją do mojego "ciążowego wyglądu" się nie obejdzie. Na szczęście miałam trochę tkaniny, która została mi po produkcji [ tej ] spódnicy i pewien przebiegły plan...

"Make a small pillowcase" campaign part 2 / akcja "uszyj Jasia" cz. 2



     I wrote about this campaign not more than 6 months ago [ here ]. Last week I was suprised to notice, that that this campaign grew more popular and that there are still pillowcases needed. 

     Pisałam o tej akcji około pół roku temu w [ tym ] poście. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że trwa ona nadal, zyskała na popularności i zaangażowało się w nią więcej osób. A do tego - wciąż brakuje kolorowych podszewek w szpitalach i domach dziecka. 

maternity Papavero dress / sukienka ciążowa z Papavero


     There is a sticker on my fridge: a positive state of minds brings desired results. That's exactly what I was thinking then I decided to sew this dress just after Papavero published the free pattern and announced that the first person who sews it gets free fabric for the following dress. 

     Na mojej lodówce znajduje się karteczka z napisem: pozytywne myślenie czyni pozytywną rzeczywistość. I dokładnie tą maksymą kierowałam się, kiedy postanowiłam uszyć tę sukienkę kilka minut po tym, jak serwis Papavero opublikował wykrój i ogłosił, że pierwsza osoba, która uszyje ciuszek dostanie od serwisu kawałek tkaniny wystarczający do uszycia kolejnej sukienki.