Uszyj Jasia w parafii pw. św. Łukasza Ewangelisty


     5 października 2014 roku dzięki uprzejmości Księdza Proboszcza w parafii św. Łukasza Ewangelisty odbyło się spotkanie grupy Warszawa Szyje (https://www.facebook.com/groups/grupawarszawaszyje/). Tym razem wspieraliśmy Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Z brakujących 46 poszewek uszyłyśmy 20 - a kolejne powstały na spotkaniu, które odbyło się 25 października (szersza relacja już wkrótce). 

     Szyłyśmy w pięknej, ciepłej, dużej sali ze stołami jakby stworzonymi do szycia i krojenia! Jesteśmy wzruszone otwartością księdza proboszcza, który udostępnił nam lokal po kilkuminutowej rozmowie, kiedy to zapukałyśmy do jego drzwi bez zapowiedzi, tak po prostu - stojąc z tkaninami i maszynami w rękach. Bardzo dziękujemy za pomoc!

przeróbka rękawa


     Czasem zdarza się tak, że jakieś ubranie lubimy tak bardzo, że nie wyobrażamy sobie wyrzucenia go, jeśli jego pierwsza młodość przeminie. Dobrze, że po pierwszej młodości następuje druga :) Taką właśnie drugą młodość dostał żakiet z podszewką, który mieszka w mojej szafie już od dawna. 

Sukienka Burda 7/2014 mod 116


     Sukienkę uszyłam z... kocyka zakupionego w Biedronce :) Wpadł mi w oko kolor, choć poszłam kupić szary - stanęło na bordowym. Od razu miałam wizję tego, co z niego powstanie i, co nie zdarza się często, wizję tę zrealizowałam dokładnie tak, jak planowałam.

Art quilt - nowe odkrycie


     Miałam ostatnio ogromną przyjemność wzięcia udziału w warsztatach z art quiltu poprowadzonych przez Szkołę Patchworku Anny Sławińskiej


     Gdybym miała możliwość wykradzenia jakiejś dziury w czasoprzestrzeni, aby siedzieć przy maszynie bez przerwy - siedziałabym i szyła, szyła, szyła! Ubrania - to jedno. Ale cuda, jakie można wyczarować przy wykorzystaniu poznanej na zajęciach techniki! Dech w piersiach zapierają! Nagle okazało się, ze nawet najmniesze skrawki tkaniny mogą być wykorzystane - to bardzo niedobrze, bo moje pudła ze ścinkami pękają w szwach i nie zapowiada się, abym ograniczyła ich ilość poprzez POSPRZĄTANIE... No bo jak wyrzucać takie cuda, które mogą posłużyć do stworzenia takich małych dzieł sztuki.

Jak 'sprytnie' skrócić spodnie?


     Ten sposób skracania spodni pokazała mi mama. Lubię go stosować, bo jest odwracalny, kilka razy już mi się ta "opcja" przydała :)  a do tego pozwala zachować oryginalne wykończenie nogawki.