The winter has come. As it got really cold iutside I decided to make warm pants for Hannah. I used [ this ] tutorial and an old sweater (very warm). The trousers fit perfectly (probably for another week or two ;) ) and even though they're not "a piece of art" they make my baby warm while we're walking.
Zima nadeszła. Zrobiło się naprawdę zimno na dworze i dlatego, wykorzystałam stary, ciepły sweter, żeby zrobić Hani spodnie (korzystałam z [ tej ] instrukcji). Spodnie pasują idealnie (pewnie jeszcze przez tydzień albo dwa... :) ) i choć nie są dziełem sztuki, ogrzewają małą pupę małej Hani tak, jak powinny.
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
I've also made another patchwork blanket. I want to make more and more, because they're so warm and pretty! The only bad thing about them is that they take 4-5 hours to make!
Uszyłam również jeszcze jeden kocyk polarowy. Kocyki te są bardzo ciepłe i naprawdę mi się podobają, jednak ich wadą jest to, ze potrzeba 4-5 godzin na ich uszycie. Ale warto!
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
Have a nice day! :)
Miłego dnia! :)
Super wygląda ten kocyk! spodnie bez wątpienia są ciepłe i wygodne!
ReplyDeleteSzyję kolejne kocyki patchworkowe... Obawiam się, że się uzależniłam... :-)
DeleteFajowski pomysł na gatki :) A kocyk mocno energetyczny, od samych kolorów robi się cieplej :)
ReplyDeleteDzięki! :-) upcycling to moje drugie ja! :-)
DeleteGaciorki są super! Kocyk przepiękny - że też ci się chce, podziwiam! :-) Uśmiech Hani - bezcenny! :-)
ReplyDelete:-) dziękuję. Kolejne kocyki "się szyją". To wciąga straszliwie!
Delete4-5 godzin na uszycie kocyka? Oj to wcale nie tak strasznie! Ja z moją poszewką na kołderkę dziecięcą "bawiłam się" dwa dni! Plus dwa dni cięłam kwadraty. A spodenki ogromnie mi się podobają, nawet bym nie wpadła na to żeby ze swetra szyć - świetny pomysł i wykonanie :-)
ReplyDeleteWidziałam tę Twoją! Jest świetna, nie mogłam uwierzyć, że Ci się chciało, to dopiero pracochlonny sposób! A ja często walczę z jakimiś używanymi ciuchami, daję im drugie życie :-)
DeleteChyba nie tyle chciało co nie wiedziałam na co się porywam ;-) A Twoje kocyki są super - ten polar w pieski jest słodki.
Delete