So I got a dress. A warm dress, perfect for the upcoming winter. Its only disadvantage was that it had a tight turtle neck which i hated the minute I tried the drees on and looked in the mirror...
Dostałam sukienkę. Ciepłą sukienkę idealną na nadchodzącą zimę. Jej jedyną wadą było to, że posiadała golf, który przestał mi się podobać w chwili, kiedy założyłam sukienkę i przejrzałam się w lustrze...
First thing I did was cutting the turtle neck out. I rolled up the faric and sewed it with my sewing machine (♥). The result was:
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłam było wycięcie golfu. Podwinęłam tkaninę i przeszyłam przy pomocy mojej maszyny do szycia (♥). Rezultat prezentował się następująco:
Something was missing. I searched through my box in which I keep things which MAY be useful 'someday in the future' and I found a lace (there is always something useful to be found in this box, no matter how hopless the situation appeares :) ) [check out this post]. I pinned it to the dress and sewed.
Czegoś jej jednak brakowało. Przeszukałam więc moje pudełeczko, w którym przechowuję rzeczy, które MOGĄ przydać się "kiedyś w przyszłości" i znalazłam koronkę (w tym pudełeczku zawsze udaje się znaleźć coś użytecznego niezależnie od tego, jak bardzo beznadziejną wydaje się być sytuacja :) ) [sprawdź również ten post].
Czegoś jej jednak brakowało. Przeszukałam więc moje pudełeczko, w którym przechowuję rzeczy, które MOGĄ przydać się "kiedyś w przyszłości" i znalazłam koronkę (w tym pudełeczku zawsze udaje się znaleźć coś użytecznego niezależnie od tego, jak bardzo beznadziejną wydaje się być sytuacja :) ) [sprawdź również ten post].
My first vintage-collar was created.
W ten sposób powstał mój pierwszy kołnierzyk w stylu vintage.
No comments:
Post a Comment