This dog was supposed to look as if it was produced thirty years ago in Poland. Why so? Because it was sewed with the help of the book which is over thirty years old and remembers old old times. In fact, this book is older than me. I was told that it's a rare book and that many people would like to have it.
Ten piesek miał wyglądać tak, jakby był uszyty trzydzieści lat temu. Dlaczego? Bo szyty był z wykorzystaniem książki, która ma ponad trzydzieści lat i pamięta stare, staaare czasy. Prawdę mówiąc, ta książka jest starsza ode mnie. Powiedziano mi też, że trudno ją kupić a kilka osób byłoby zainteresowane jej posiadaniem.
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
This is how the Dog pattern looks like in the book. Classy, huh? :)
Oto jak wykrój na pieska prezentuje się w książce. Klasyka, no nie? :)
[ click to enlarge / kliknij, aby powiększyć ] |
If anyoine is interested with the book I've taken the photos of it and uploaded them on my google drive. Here are the links: [ colorfull photos - bigger file size ] [ black & white - smaller file size ]. I hope that works.
Jeśli ktoś jest zainteresowany książką, sfotografowałam ją i umieściłam na google drive. Oto linki: [ wersja kolorowa - duży rozmiar pliku ] [ wersja czarno - biała - mniejszy plik ]
I never thought so before, but meeting with people and sewing toys with them while talking and laughing is FUN! Such meeting was organised by the "Duzy Pokoj": http://www.duzypokoj.org/ abouth a month ago. There are some details [ here ].
Nigdy wcześniej bym o tym nie pomyślała, ale spotkanie w kilka osób tylko po to, aby wspólnie szyć zabawki podczas babskich rozmów jest naprawdę miłą rozrywką! Takie spotkanie było zorganizowane przez dziewczyny z pracowni Duży Pokój jakiś miesiąc temu. Więcej szczegółów znajdziecie [ tutaj ].
mam tę książkę :)
ReplyDelete:) ma klimat, nie?
DeleteJa kiedyś u kogoś widziałam książkę "Wyczarowane z niczego" - też z pomysłami na zabawki, z tym że nie tylko szyciowe ale ta książka wygląda na o wiele fajniejszą.
ReplyDeleteMam nadzieję, ze działają linki w razie, gdybyś chciała pobrać :)
Deleteaaaa ale czad! normalnie osiągnęłaś sukces - naprawdę wygląda bombowo :)
ReplyDeleteDziękuję! Najtrudniejszy był... nos. złamałam na nim 3 igły :) Ale zabawa we wspólne szycie zabawek - przednia! :)
DeleteKochana - udało Ci się osiągnąć zamierzony efekt jak nic :-) Piesek wygląda na staruszka ;-) Ale jakże ślicznego i słodkiego staruszka - z charakterkiem :-)
ReplyDeletePodejrzewam, że to jamnik, a jamniki znane są z tego, że są charakterne ;) na wszelki wypadek nie robiłam mu zębów ;)
DeleteKsiążka faktycznie wiekowa ;) Piesek pierwsza klasa ;)
ReplyDeleteMoja książka z dzieciństwa! :) Widząc zdjęcie pieska od razu wiedziałam że to ta książka. Wyszedł Ci genialnie!
ReplyDeleteDziękuję! A z książki jeszcze pewnie coś zmajstruję, moim zdaniem ma niesamowity klimat, choć trzeba się nieco przy tych maskotkach "nagimnastykować". :)
DeletePiesek cudny:) Pamiętam, że miałam w dzieciństwie podobnego, a z opowieści rodziców wiem, że mówiłam na niego siepek, hi, hi:)
ReplyDelete:) Siepek, ładnie :) Kiedyś chyba bardziej się doceniało zabawki, które miało się w domu, teraz tyle tego wszystkiego, że tak naprawdę rękodzieło wydaje się mało rozsądne... a szkoda!
Delete