Jakiś czas temu kupiłam "futrzasty" materiał, od razu wiedząc, jakie będzie jego przeznaczenie. Kamizelka! Hania podczas zabawy kica, skacze, siada, biega, robi wszystko to, co robi standardowe dziecko w jej wieku - i nie ma czasu myśleć nad tak prozaiczną rzeczą jak dbanie o poczucie ciepła. W bluzie czasem jej za gorąco, kamizelka wydawała się idealnym rozwiązaniem.
Ze sterty tkanin bawełnianych, które zgromadziłam przez lata, pozwoliłam jej wybrać materiał na podszewkę. I siadłam do pracy :)
 |
| zwracam uwagę na skarpetki ;) To opatentowana metoda ich noszenia (każda inna jest zła ;) ) |
Zdjęcia "na modelce" kiepskie, bo chyliło się ku zachodowi i nie miałam ładnego oświetlenia - zawsze ubolewam nad jakością umieszczanych tu zdjęć, ale chyba na razie nie uda mi się tego poprawić mimo wielu postanowień :) Dodatkowo mała gada bez przerwy, więc zrobienie jej zdjęcia na którym nie ma dziwnej miny - graniczy z cudem (teraz wybrałam 4 z około 30, które jej zrobiłam :) ).
O Cudownie :) <3
ReplyDelete