Jak się masz, koteczku?


     Kocham rękawy raglanowe. Naprawdę. To mój ulubiony typ rękawa i mam na jego punkcie absolutnego fioła :)

     Dlatego też szyjąc bluzę na "wspólne szycie" grupy Warszawa Szyje [ tutaj więcej szczegółów ] wybrałam wykrój, który pozwolił mi dać upust swojej miłości. Wykrój pochodzi z Burdy "Szycie krok po kroku" z 2004 roku.


     To mój pierwszy uszytek ze ściągaczami. Dlatego też jestem bardzo dumna, bałam się, że zepsuję cały efekt nieudolnym wykończeniem - w szczególności bałam się dekoltu, bo wiem, że potrafi on przysporzyć problemów. Ale poszło łatwiej, niż się spodziewałam. 


     To ostatnio moja ulubiona bluza. Kilka razy padło w jej kierunku pytanie "gdzie ją kupiłam", więc sami rozumiecie... ;)

     Aha - do uszycia rękawów wykorzystałam stare spodnie dresowe :) Trzeba było trochę ograniczyć ilość kotów, żeby choć trochę udawała "bluzę dla dorosłych" ;)


2 comments:

  1. Super! Też lubię rękawy raglanowe :) Wszywanie ich to czysta poezja, łatwo i przyjemnie :)

    ReplyDelete
  2. Ja coraz bardziej mam ochotę na uszycie bluzki z takim rękawem. Wszyscy go zachwalaja:) A bluza bardzo ładna:)

    ReplyDelete