I clean the house too much. I find soooo many clothes and things which can be changed to different useful stuff! For example - the housecoat which I never used. And it turned out that I needed a bath towel for Hannah... What a coincodence ;)
Za dużo sprzątam. Sprzątam i znajduję ogromne ilości ubrań i rzeczy, które można przerobić na inne - bardziej przydatne. Na przykład: szlafrok, którego właściwie nigdy nie używałam. I akurat tak się złożyło, że potrzebny mi ręcznik kąpielowy dla Hani. Cóż za zbieg okoliczności ;)