Zapraszam w imieniu grupy "Warszawa Szyje" na spotkanie szyciowe pod szyldem akcji "Uszyj Jasia".
Czym jest akcja "Uszyj Jasia"?
Każdy z nas zaczyna życie w szpitalu (Wojciech Bonowicz)
Szpital. Jaki jest każdy widzi, każdy wie. Wiem, wiem - wielu z nas naoglądało się filmów, gdzie próbują nas przekonać, że pobyt w takiej placówce staje się nawet przyjemny. Możemy poleżeć sobie w izolatce, na wygodnym, nowoczesnym łóżku. Obok na szafce stoją kwiaty w wazonie a w oknach powieszono piękne firanki. Ale to tylko filmy. Jak jest faktycznie wielu z nas przekonało się na własnej skórze.
Pewnego dnia, pewna mama trafiła do szpitala ze swoim dzieckiem. Po kilku dniach pobytu, podczas zmiany pościeli zauważyła, że poduszka jej dziecka nie ma poszewki. Zapytała się, dlaczego? Odpowiedź była banalna- skończyły się. Mama długo nie myśląc powiedziała: "No to uszyję".
I tak to się zaczęło.
Cały pomysł zrodził się w głowie Natalii - autorki bloga Ekoubranka.
2. 01. 2013 r. rozesłana informacja o potrzebie uszycia poszewek na poduszki pojawiała się na coraz to nowych blogach. Kolejne jaśki powstawały i kolejne osoby pomagały.
Będziemy szyć dla szpitali i domów dziecka wymienionych na tej liście: http://uszyjjasia.blogspot.com/p/aktualnie-szyjemy_5.html
Dlaczego nie wybieramy jednej placówki? Dlatego, że trzeba "pozamykać" rozpoczęte szycia i dosłać brakujące jasie. Najsmutniejsza wiadomość jest taka, że ze względu na małe zainteresowanie akcją będzie ona powoli wygaszana.
DLATEGO TEŻ LICZYMY NA WASZĄ OBECNOŚĆ! :)
Zabieramy ze sobą:
- tkaniny (bawełny w dziecięce wzory - mogą być "z odzysku")
- nożyczki / akcesoria
- w miarę możliwości: maszyny do szycia
- dobre chęci i ręce rwące się do pracy:)
Adres:
WYDARZENIE NA FACEBOOKU JEST [ TUTAJ ]
Dlaczego nie mogę udostępnić tego postu w google plus?
ReplyDeleteJuż można - nie zauważyłam, że powyłączałam wszystkie guziczki... :) Dzięki za zwrócenie uwagi!
DeleteChodzi o male zainteresowanie szpitalu czy szyjących?
ReplyDeleteJuz doczytalam. Postarał się cos uszyc.
ReplyDelete