Kojarzycie kampanię reklamową "pewnego sklepu", w której każdy może zostać Bohaterem w swoim domu? ... Przy okazji zakupów w tymże sklepie dostaliśmy ogromny t-shirt. Hasło raczej nie pasuje do żadnego z nas, więc bluzka leżała przez jakiś czas nieużywana. Nie wiem, jak to się stało, że wcześniej nie wpadłam na pomysł przerobienia jej na tunikę dla Hanki. Jeśli chodzi o trudność i skomplikowanie szycia - sprawa jest raczej prosta, ale dla zainteresowanych krótko opisałam jak przerabiałam bluzkę.